|
www.runes.fora.pl Forum Gildii Initium
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rimwor
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saint Arnoult, FR Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:51, 15 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
15.10.2012
Herold (przywódca) : Keras
Uczestnicy: Initium - Magyarvándorok
Statystyki:
24 na 11
Herold (przywódca) : Keras
Uczestnicy: Initium (Desperados) - Lotus
Statystyki:
20 na 21
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Kolejne zapiski wielce uzdolnionej niespełnionej pisarki.
Odcinek 2 003 456.
Za oknem mżawka. Świat pogrąża się w otchłani jesienności totalnej. Siadam za biurkiem by odmalować fragment naszych dziejowych dokonań, a jednocześnie czekam na telefon od Ricarda. Ten jednak milczy... [dramatyczny najazd kamery na telefon leżący na wielkim, drewnianym blacie, wielkiego biurka].
Podczas, gdy brat cioteczny wujka stryjecznego kuzyna snuje intrygi nasze Rodziny wciąż zgodnie wspólnie występują przeciwko każdemu kto nastaje na nasze ogniska domowe [ocieram łzę staczającą się po policzku i spoglądam na żaluzje w oknie - najazd kamery na okno i sielski widoczek].
--- do pokoju wchodzi służąca ---
- Panienka życzy sobie czegoś?
- Poproszę zapas rubinów dla gildii oraz diasków.
- Rozumiem Panienko.
--- służąca wychodzi ---
[powyższe mrzonki to tzw. marzenia naiwnego]
Nagle odzywa się telefon.
- Och, och, Alejandro. Wygraliśmy, wygraliśmy wojnę, och, och.
- Ależ to wspaniałe, ach, ach, cudowne. Ale my przegraliśmy. [chlip,chlip]
- Jakżeż mi przykro, ech, ech.
[dramatyczne gesty pełne dramatyzmu]
Tymczasem w domu głowy naszej Rodziny...
Ivan stoi zamyślony, błądzi niewidzącym, nieobecnym wzrokiem po ścianach swojego luksusowego pokoju, jednakże nie dostrzega ani jednego pyłku kurzu... Czuje ulgę.
[kadrowanie ulgi na twarzy Ivana].
Tymczasem za ścianą Catrine poucza Rodzinę o zachowaniu przy stole. Znahor dostaje kategoryczny zakaz jedzenia na ukryciu, szczególnie zakradanie się w nocy do lodówki ma zostać objęte karą banowania.
[najazd kamery na płomień świecy na kominku]
Spoglądam na kartki na biurku. Zapisałam tyle stronic ... Ach ...
[Stronice na biurku]
Pierwsze zdanie: Chciałabym oddać pełen dramatyzmu przebieg wydarzeń wojennych, jednakże nie jestem w stanie... Wzruszenie bierze górę.
Pozostałe zdania: kocham karmelki, krówki, gofry ...
Ostatnie zdanie:
Victoria! ^.^
[w tle mdła muzyka, ogrody i posiadłości rodziny]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ludozerka
Kadra
Dołączył: 21 Lip 2012
Posty: 24
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Pią 23:17, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Beato wybacz...
02,12,2012
Będę znaczniej mniej drobiazgowy w opisie od naszej mistrzyni, btw screen mówi sam za siebie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rimwor
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saint Arnoult, FR Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:38, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
12 CZERWCA 2013
(25osób) INITIUM (Cath) <-> (Saorald) Shadowanddust (19 osób)
HEROLD: Maggosia
W czasach, gdy bogowie stawali twarzą w twarz ze zwykłymi śmiertelnikami; w czasach, w których herosi dorównywali im siłą; w czasach, gdy walki rozbrzmiewały szczękiem oręża, a pole bitwy oświetlały rzucane zaklęcia ... Właśnie w tych czasach - niespokojnych, krwawych walk, w świecie, gdzie każdy dzień staje się walką o przetrwanie... Właśnie tu i teraz nieprzerwanie trwa nasza historia, a wojna stoczona dnia 16 czerwca jest tylko jedną ze stronic opasłej księgi bez początku i bez końca ...
Stanęliśmy do walki w pełnym rynsztunku, gotowi walczyć do ostatniej kropli krwi ... I nie odstąpiliśmy pola wrogowi. Jego zwycięstwo zostało okupione potem i krwią. Szala wagi minimalnie przechylona na stronę przeciwnika oznacza, iż przyszłość przyniesie kolejne bitwy - nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Z pewnością będzie ono należeć do nas! Nieustraszenie spoglądamy w otchłań niepewności, bowiem nasze serca wykute w ogniu nie znają pojęcia strachu...
Kroczymy ku zwycięstwu nie spoglądając za siebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rimwor
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saint Arnoult, FR Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:40, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
21 CZERWCA 2013
(24 osób) INITIUM (Cath) <-> (Ridire) Espartanos (24 osób)
HEROLD: Blinktom
Na pożółconym papierze słowa te spisane zostały. Historia sławy walecznej gromady zadziwi wielce Was drodzy Moi wierni słuchacze. Herosi, których Wam przedstawię żyją zaprawdę i nie są tylko mitem wymyślnym dla zabawy, dla przyjemności czy rozrywki. Ich krew zaiste skropiła ziemię, po której stąpacie dnia każdego. Słuchajcie o ich męstwie i nieustraszonych, walecznych sercach, słuchajcie śpiewnej tej mowy, co spływa kaskadą dźwięku w uszy Wasze...
Bitwa ta spowita mgłą przeszłości, choć tak niedawno się przecież odbyła - ja wciąż słyszę jej odgłosy, nie trwała długo. Wróg bowiem nie znał ni taktyki prawidłowej, ni też siły nie miał wielkiej. Zwycięstwo nasze nie był nazbyt łatwe, ale ze względu na umiejętności jakie posiedliśmy wiadome było, iż przegrać niemowżliwością jest. Wygraliśmy i z należytą łaskawością pozwoliliśmy wrogowi pozbierać rannych z pola walki, a następnie odejść ... Kodeks honoru obowiązuje zawsze!
Wygraliśmy, lecz wiemy, że przyszłość nie jest bezpiecznym światem. Znów przyjdzie nam walczyć, lecz jest to nam nie straszne!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rimwor dnia Wto 20:42, 25 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|